
powiedzenie, jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o języki obce, dość często zbyt wiele tracimy, jako ludzie, właściciele firm, ludzie biznesu, kiedy nie jesteśmy w stanie się dobrze porozumieć z naszymi zagranicznymi partnerami. Warto to odmienić, gdyż otwiera to zupełnie nowe rynki, znajomości, interesy.
Kiedy w okresie komunizmu posiadaliśmy w sumie tylko jednego partnera gospodarczego starczyła znajomość rosyjskiego. Zresztą, byliśmy uczeni go od najmłodszych lat, w szkole. Nie było kursów w dzisiejszym pojęciu, nie było szansy uczenia się pozostałych języków obcych metodą profesjonalną. Właściwie mogliśmy chodzić do kogoś na korepetycje lub samemu uczyć się z podręczników, ale to wszystko było utrudnione. Nie to co dzisiaj, w dużych ośrodkach miejskich dostęp do różnorodnej oferty kursów, w trakcie których wykładane są przeróżne języki obce, to normalka, coś oczywistego.

Doskonale zdają sobie z tego sprawę ludzie, którzy prowadzą swoje biznesy i pragną zaistnieć w szerszej, międzynarodowej społeczności. Chcą poznać zaufanych zagranicznych współpracowników, z którymi będą mogli realizować wspólne zadania. Do tego istotnie niezbędny jest język obcy. Językiem międzynarodowym jest angielski i to jego znajomość jest w najwyższym stopniu wymagana, jednakowoż znajomość innych języków naturalnie zwiększa nasze szanse na bardziej obiecujące zawodowe widoki na przyszłość (zobacz: tłumacz holendersko polski przysięgły angielskiego Zenon Styczyrz).